Qn

Najnowsze komentarze
Wielki brat patrzy :P z drugiej st...
Marty do: 12` o clock
Baza danych DVLA zawiera wszyskie ...
słuszne postępowanie ale anglia ro...
Ja tam zawsze mam w portfelu prawo...
Ja jednego dnia zgubiłem dwa kompl...
Więcej komentarzy
Ulubieni blogerzy
<brak ulubionych blogerów>
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki
<brak wpisów>

27.03.2010 17:48

Kobiety

o kobietach słów kilka czyli jak stracić motor w tempie ekspresowym

Wielokrotnie zdarzyło mi się czytać, słyszeć o przerażających sytuacjach i nie pohamowanych łzach i rozpaczy a wszystkie one miały jeden wspólny mianownik : Kobiety. W większości brzmiały one tak: Albo Ja albo Motor .. w bardziej drastycznej wersji albo SEX albo Motor. Niestety jak życie pokazuje bez motoru jakoś da się żyć, bez seksu gorzej. 

Podczas ostatnich świąt zostałem odwiedzony przez swoją dziewczynę. Podczas spaceru  z pewna taką dozą nieśmiałości napomknąłem że nabyłem motor, zapadła grobowa cisza .. Jaki ..  no taki nie duży no wiesz kochanie żebym mógł trochę pozwiedzać poza tym, no jak mam już motor to będę mógł się zapisać i z łatwością dojeżdżać na kurs tańca, zagrałem najmocniejszą kartą w tali. Poszliśmy do garażu, ja z ciężkim sercem zastanawiam się jakie tu by jeszcze zalety motoru wynaleźć, chwila olśnienia : Kochanie jechałaś ty kiedyś na motorze - No nie, To wiesz ja poproszę Marka żeby cię podwiózł do Windsoru to zamek zobaczysz, na pewno Ci się spodoba.

Szybka dyskusja z sąsiadem. Ma przewieść dziewczę do zamku i z powrotem  i tak jechać by jej się spodobało. Wrócili po 1,5h co mnie trochę zaskoczyło gdyż normalnie jadąc bocznymi drogami i naginając nieznacznie przepisy mnie ta trasa zajmuje około 1h w jedną stronę. Pierwszy zdejmuje kask Mark ( od poprzedniego wpisu sprzedał starą cbr600 i zakupił Fireblade)i z uśmiechem zaraz zaczyna: Ale zaje.. jazda puste ulice (1 dzień świąt godzina ok 20.), na Autostradzie dało się nawet dojść do 180mph, a zakręty no prawie że na łokieć schodziliśmy. Zbladłem, nie wiem czy rzucać się na niego z pięściami za to że poganiał jak dziki osioł z moim kochaniem za plecami czy za to że moje przygody motocyklowe właśnie się skończyły. Kochanie zeszło z motoru, oczy takie dziwne nie obecne, stanęło koło nsr-ki, popatrzyło na mnie i rzekło: Albo Ja albo Motor. No ale kochanie .. -Jeśli ci się wydaje że jeszcze kiedyś będę zmuszona jechać z tyłu to jesteś w błędzie i to głębokim, Ja chce jechać z przodu więc albo oddasz mi motor albo ... . No cóż było począć, niby planowałem że nsr pojeżdżę tylko do egzaminu a potem zakupie coś większego (Np starą Honde NC30 400cc), ale mimo wszystko teraz jestem w plecy motor, prawko ( tak od 3 dni uczęszcza na kurs A w kraju) i mam przesrane u teściów którzy są kompletnie i całkowicie anty, z tych co to czytają Fakt i wierzą w statystyki ).

Cóż mogło być gorzej .. 

P.S wie ktoś może gdzie w Londynie jest niedroga szkoła tańca ... kurna pamiętała.:(

 

 

 

 

&nbs p;

Komentarze : 14
2010-04-07 16:57:15 wsiowy_glupek

tak z ciekawosci pytam bo nie wiedzialam czy dobrze rozumiem:D

2010-04-07 13:58:16

tak a dokladniej oddam jak przywloke go w sierpniu do kraju .. :) a ona poztywnie zakonczy prawko A .. a co ..?

2010-04-07 07:43:32 kolo

..ale DNO!!

2010-04-04 21:48:15 wsiowy_glupek

czekaj czekaj czy dobrze rozumiem... oddales swoj motor dziewczynie...?

2010-03-31 23:49:40 Hubologista

ksara zapominasz albo nie jesteś świadoma jednego faktu .. oboje jesteśmy zawodowymi jeźdźcami .. oboje od kilkunastu lat jeździmy i to nie delitaknie na pra pra pra motocyklach .. motor jest dla nas porostu zastepstwem konia na ulicy .:)

2010-03-31 07:48:56 ksara

sorryy...ale mnie ta historia nie powaliła...i co mam uwierzyć że ze świeżym plecakiem co pierwszy raz wsiadł na moto twój znajomy schodził na kolano?? wolne żarty...jak pierwszy raz usiadłam z tyłu jako plecak to mi się wydawało że sadzam tyłek z tyłu nogi na podnóżki obejmuje gościa i siuuuu..a tu dupa żeby być dobrym plecakiem trzeba pracować z kierowcą..nauczyć się pokonywać odruchy bezwarunkowe żeby np. na rondzie się nie wychylić w przeciwnym niż on kierunku czy przy 180 nie machać łbem..a po za tym nie rozumiem co maja kobiety do motoru..twój sprzęt twoje życie twoja sprawa..chyba tylko bardzoo prymitywne kobiety powiedzą albo ja albo maszyna...żeby zrozumieć pasję trzeba je mieć... ;-)

2010-03-29 15:27:42 wacek

Kobiety są jakieś dziwne- one nie mają wacka!!!

2010-03-28 10:39:53 N_Z

Moja dziewczyna też była zazdrosna o motor, często mi mówiła że nie ma co z nią konkurować. Wczoraj ją przewiozłem jechaliśmy spokojnie i tak się jej spodobało że chce więcej jeszcze teraz :D
Pomimo tego że była zła pogoda jak na pierwszy raz to wyszło cacy :D

http://demotywatory.pl/1293015/Motocykl

Pozdrawiam :)

2010-03-28 09:24:32 Hubologista

Angielskie prawo niestety zabrania mi wożenia pasażerów puki mam "L" na czole :(

2010-03-28 00:00:16 froger

dziewczyn i motockla sie nie pozycza ... Przewiózłbyś sam, w taki sposob ze by jej sie to wydało nudne, bezpieczne, niepodniecajace i mialbys moto dla siebie ^^

2010-03-27 22:36:07 Hubologista

masz także samochód .?? :P

2010-03-27 22:32:40 Z1000

Hehe chodzi o to ze ona uwaza ze podniecaja mnie tylko motocykle xDD Ot takie jej durne przemyslenia. A gume pale nie tylko na moto :P

2010-03-27 19:34:25 Hubologista

Ja miałem podobny problem całe zycie ale jesli chodzi o konie .. najpierw wszystko pieknie no bo to takie romantyczne: rycerz na białym koniu itp itd .:P tylko ten rycerz to lubi zniknac na dlugo w stajni , konie smierdza (sic) kopia i gryza a podczas jazdy mozna sie spocic (i to bardzo) .. w koncu znalazlem dziewczyne ze stajni ..:)
P.S konkurowac z moto w sypialni .. moze opacznie zrozumiala termin: ze palisz gume na moto ..:P

2010-03-27 18:46:39 Z1000

Heh teraz powiem cos czego wiekszosc kobiecej populacji nie zrozumie. Spotykalem sie z dziewczyna i nie mowilem jej ze jezdze motocyklem. Pewnego dnia nadszedl ten moment i uslyszalem moze nie tekst w stylu "albo ja albo moto" ale "nienawidze motocyklistow". Mowila ze nie bedzie konkurowac o mnie z maszyną i w sypialni nie ma miejsca na motocykl (lol?). Teraz po paru tygodniach ona juz (ponoc) uwielbia motocykle a wszystko za sprawa kolezanki ktora niedawno poznalem. Wysoka blondynka, szczupla, o anielskiej twarzy, lubiaca motocykle, z ktora poszedlem na piwo. MORAŁ: Zazdrosc to potezna bron, a dobrze wykorzystana przynosi wymierne korzysci :>

  • Dodaj komentarz
FotoBlog
Galeria:
Kobiety
[zdjęć: 2]

Tagi

litr (1), pierwsze moto (1)

Kategorie